w ogole nie wiem czego chce od siebie i od zycia
Jasne stany pomroczne
jasne stany pomroczne
rubaszne nagie i proste
zdradzają wszystko ze wszystkim
ścierają cię powoli z podłogi
Barierki
Uznałem zielone siedzenia za dobry znak. W tramwaichu. Bo te uczucia wychodzące ze mnie z krzykiem a uuu już mnie wkurzały. Może powinienem być inny. Ciało migdałowate albo układ inny limbiczny. I wtedy z hurrrraa. O ludzie. Barierki też tam były. W ogóle co to za słowo barierki. Barierki, barierki. Po co w tramwaju jest tyle barierek? By się tak śmiesznie przewracali gdyby nie było tyle. A po co w człowieku?
Sosna
radośnie powiesimy się wspólnie na sośnie
radośnie, zobaczysz jakie to proste
jakie to proste proste
będziemy się uśmiechali
rączkami będziemy machali
a ptaszki będą śpiewały
igiełki będą spadały
drzewo sosnowe jest odlotowe
drzewo sosnowe odbierze ci mowę
O rok mocniej
Dam radę. Przecież tylu przede mną było takich jak ja. Przeciętnych, z umysłem znudzonym. Grunt to chodzić i rozmawiać. Wewnętrzny rozmówca tylko czeka. I miłość też jakaś jest. Powiem jej dzisiaj, że o rok mocniej ją kocham.