Liczydło

Już prawie przyzwyczaiłem się do życia, do tego, że trzeba sobie radzić ze wszystkim, umieć z każdym rozmawiać, zrozumieć, że nie należy czegokolwiek się spodziewać po kimś. Nie można wymyślać osób w głowie, dodawać im cech, które powinni mieć, albo oszukiwać się, że są w stanie zrobić dla mnie, to co ja mógłbym dla nich zrobić. Nie należy za dużo wymagać, od siebie trzeba wymagać siebie, a od innych innych. Potem się tworzą zawody, od których może pęknąć czaszka, od których nie można się uwolnić, z którymi ciężko sobie poradzić, których najbardziej wyrozumiali nie potrafią zrozumieć, i w ogóle smutno, żałośnie. Ludzie modlą się tak, jak nauczyli się, będąc małymi dziećmi. Albo wcale się nie modlą. Ciężko liczyć na siebie, na kogoś, liczyć niepoliczalne, kiedyś wystarczało liczydło, a teraz kalkulator z logarytmami to mało. Najcenniejszą wiarą jest wiara w samego siebie, wiara w innych jest bezcenna.

Brak komentarzy: