Odległo

Podobno każdy ma powody do szczęścia. Albo się trapi, nie zasługuję, nie powinienem, to nie. Są odległości w metrach. Tęsknota to dla mnie odległość. Lubię ludzi jakiś, nie jakimi koniecznie są, muszą być. Którzy robiąc coś dla kogoś, robią coś dla siebie. A nie, że niby odrywają kawałek siebie i dają, że pomogli, ale mają mniej. I tak wzdychają, że muszą wstawać już. Ale mi odległo. Albo, że mają wrażenie, że to co robią, to tylko robią dla kogoś. To im w sumie nic nie daje. Oni dają. Ale dziś śmierdzi odległością, ale dziś odległo.

Brak komentarzy: