Barwniej

Oddam, oddam wiele, jeśli coś znajdę. Ciekawe, czy tu już jest, czy siedzi w, czy się dopiero robi. Ktoś chciałby za mną pójść, zagrać w zielone, wejść. Chmury się w głowie myślą. Kim tu być, za kogo uchodzić, co mógłbym, co chciałbym, co umiem. Życie roi się od szyb, wokół jest dużo za wiele, nic tylko nie lubić, bać się, że wszystko, bać się, że nic. Zamartwianie, zadobrymbycie, zapominanie, zawczesnepamiętanie. Kwitnące naczynia, kranów dokręcania, coraz lepsze zgaszanie światła. Lubię, gdy ktoś może na mnie liczyć. Że widzi barwniej. Mówi głośniej i cieplej. Chyba spełnię się w dawaniu otuchy. Poskramianie poskramiania. Spokój, cisza, porządek, chcę.

Brak komentarzy: