Cokolwiek

Mogę łączyć, przekładać z boku na plecy. Możliwości jest wiele. Mam plan. Skończyłem część życia, jeszcze nie wiem jaką, czy krótką, czy długą, czy nudną, czy ciekawą. Próbuję braku z braku laku, nie daję z siebie wszystko, bo nie mam tyle siły. Bałagan mi już nie przeszkadza, zmieniłem się. Mogę sklejać, doklejać, przeklejać. Mogę pokolorować albo zostawić puste. Mogę wszystko albo cokolwiek. Taki jestem szczęśliwy.