Kochany

nie powie że było łatwo, słońce
w słoneczny dzień nie świeciło

chorowały ściany, biegały
dłonie palców po podłodze

jak małe pająki

nie wiedziała że istnieje

długo potem urodził się w jej sercu,
rozkazała mu kochać będąc kochanym

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Piekne...