Koniec wakacji, a ja zmęczony. Słowem powiem, że nie mam jakoś w głowie słów. Zbuduję z tego co mam coś wyjątkowego. W głowie plan bycia lepszym. Poczekam na olśnienia. O. Przecież mam chyba jeszcze dużo czasu. Przecież mam chyba jeszcze dużo czasu. Nigdy nie łowiłem ryb, nigdy nie byłem za granicą. Ale kocham za to mocno. Podgląd. Tu nie ma co podglądać. "Żebym był, a nie bywał."
25 wrz
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz