Oddechy

***

białe słońce zaszkliliśmy szronem
jasnej czerwieni, oddechy

twojej wieczności i mojej, w pocałunku
ukryte tchnienia, żagle

nie pamiętasz

białe morze rozbite mrozem, widziałaś
nieba b
yły w mych oczach i chmury

przez łzy,
,,,

tylko wiatr zabity przez fale
potrafił umierać


Brak komentarzy: