Ludzie wypomnom

Ludzie wypomnom, wypomnom wszystko. Wiem, wiem, no bo tak. Mówi, że się nic nie stało, no weź nie przesadzaj, a potem musi wypomnieć i tak od razu lepiej się robi muu. I tak lżej jak kogoś zjedzie. I babcię Józię. Alter ego, ja podświadome, nieświadome potrafi tak nieświadomie ścisnąć tam w środku głowy od strony oczu.

Trzeba pamiętać, żeby wypomnieć po odpowiednio długim czasie, tak w Nienacku abo znienacka, żeby satysfakcja była granulowana abo nawet gwarontowana, gwarantowana.

Gwaran to waka wielka jaszczurka.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

'satysfakcja granulowana' ! wow :D
Jesteś boski

bielawski pisze...

;D